Finlandia 31 członkiem NATO, Szwecja nadal w przedpokoju.
Przed siedzibą NATO w Brukseli zawisła flaga nowego, już 31. państwa członkowskiego. Organizacja rozszerzyła się dokładnie 4 kwietnia. Finlandia wraz ze Szwecją złożyła wniosek o akcesję do sojuszu w maju 2022 roku. Oba państwa, niechętnie dotychczas odnoszące się do obecności w NATO, zmieniły zdanie po rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku. Jednak akcesję otrzymała na razie jedynie Finlandia. Co sprawiło, że Szwecja nadal czeka na dołączenie do sojuszu?
Przyjęcie nowego państwa do NATO wymaga jednomyślnej zgody pozostałych członków. 28 z 30 państw członkowskich niemal natychmiast ratyfikowało wnioski złożone przez wcześniej wspomniane kraje nordyckie. Decyzję wstrzymywały jednak rządy Węgier i Turcji . Działania pierwszych, które postrzegano jako wywieranie presji na wypłatę zamrożonych funduszy unijnych, ostatecznie zakończyły się ustępstwem i ratyfikacją wniosków o akcesję. Na zgodę drugiego kraju trzeba było poczekać dłużej. Podczas szczytu NATO w Madrycie, w czerwcu 2022 roku, oba kraje nordyckie podpisały z Turcją trójstronne memorandum . Dotyczyło ono m.in. przeciwdziałania aktywności syryjskich ugrupowań siostrzanych Robotniczej Partii Kurdystanu w obu krajach, dokonania zmian w krajowych kodeksach karnych w celu zwalczania terroryzmu, zniesienia embarga na eksport broni do Turcji oraz rozpatrzenia wniosków Ankary o deportację osób podejrzanych o terroryzm. [źródło: OSW]
Wskutek anty tureckich zamieszek w Sztokholmie w styczniu tego roku prezydent Turcji , Recep Tayyip Erdoğan, jednoznacznie uznał, że Szwecja nie otrzyma zgody na dołączenie do sojuszu. Finlandia podjęła wobec tego decyzję o rozłączeniu pakietu z partnerem (co wcześniej uznała za niemożliwe i bardzo niekorzystne ze względów bezpieczeństwa) i samodzielnie wstąpiła do NATO. Pozostali członkowie wciąż jednak mają nadzieję na rychłe odblokowanie możliwości akcesji drugiego kandydata, który z punktu widzenia ścisłej współpracy nordyckiej jest niezbędnym elementem umocnienia nadbałtyckiej flanki.
Jakie zyski przyniesie rozszerzenie sojuszu?
Harry Nedelcu, ekspert think tanku Rasmussen Global mówi, że “fińska armia jest jedną z najlepszych w Europie , szczególnie jeśli chodzi o wojska lądowe”. Podwojenie granicy lądowej NATO i Rosji jest również kluczowym aspektem strategicznym. Rząd w Helsinkach zaznacza jednak, że do zapewnienia pełnego bezpieczeństwa regionu niezbędny jest dostęp do terytorium i strefy powietrznej Szwecji . Finowie nie zamierzają również gościć u siebie sił innych państw członkowskich i rozlokować infrastruktury wojskowej NATO. Uniemożliwi to Kremlowi prowokacyjne działania i oskarżenie o takie same członków sojuszu.
Szans na rozwiązanie sporu pomiędzy Sztokholmem a Ankarą członkowie NATO upatrują w majowych wyborach, które odbędą się w Turcji. Eksperci zaznaczają, że niewykluczonym jest możliwość rozszerzenia sojuszu o Szwecję jeszcze przed tegorocznym szczytem NATO zaplanowanym na 11- 12 lipca w Wilnie.